top of page
Wszystkie wpisy


"Femme fatale" - Teatr Współczesny w Krakowie odnajduje Inę Benitę [recenzja]
Wieczór w Teatrze Współczesnym w Krakowie okazał się podróżą w czasie — nie tylko do świata przedwojennego kina, ale też do nieoczywistych biografii, które dopiero dziś domagają się dopowiedzenia. „Femme Fatale” to spektakl, który przyciąga już samym tytułem, a następnie wciąga widza w intymną, kameralną opowieść rozgrywającą się w dusznym pokoju amerykańskiego hotelu.
4 dni temu5 minut(y) czytania


"Proszę Państwa, Wyspiański umiera" - Teatr w Krakowie wolny od syfilisu, ale nie od przemyśleń [recenzja]
Kraków miastem wolnym od syfilisu! Pojechałam do Krakowa, instynktownie wyprostowałam plecy, powiedziałam dobry wieczór – czułam, że zaraz wejdę w świat, który będzie ode mnie czegoś wymagał. "Proszę Państwa, Wyspiański umiera" w Teatrze im. Juliusza Słowackiego to dla mnie wymagające doświadczenie już z jednego prostego powodu: wchodząc w tę opowieść, byłam zdecydowanie laiczką niż znawczynią Wyspiańskiego.
6 gru5 minut(y) czytania


Wojciech Chmielarz - "Rana" | Poharatani ludzie. Tu się nic nie zabliźni. [recenzja]
Rana" od początku zapowiada się jako historia właśnie o takim ciężarze – i rzeczywiście, pierwsze rozdziały angażują emocjonalnie, trzymają tempo i budują przejmującą atmosferę. Niestety, im dalej w fabułę, tym wyraźniej widać, że autor tym razem sięgnął po zbyt wiele dramatów naraz.
3 gru4 minut(y) czytania


"Szaleństwo nocy letniej" - Teatr Współczesny | Z takim aktorstwem można kraść samochody i serca widzów [recenzja]
"Szaleństwo nocy letniej" okazało się jedną z tych sztuk, które zaskakują lekkością formy i jednocześnie trafnością obserwacji o współczesnych trzydziestolatkach. Kameralna historia dwojga zagubionych ludzi szybko zmienia się w dynamiczną, muzyczną opowieść pełną humoru, emocji i naprawdę świetnych dialogów.
29 lis4 minut(y) czytania
!["Maria Stuart" - Teatr Narodowy wybitnie aktorsko kipi z emocji [recenzja]](https://static.wixstatic.com/media/f75ff7_9e499f0ca6134445a5686020c5773cef~mv2.jpg/v1/fill/w_188,h_250,fp_0.50_0.50,q_30,blur_30,enc_avif,quality_auto/f75ff7_9e499f0ca6134445a5686020c5773cef~mv2.webp)
!["Maria Stuart" - Teatr Narodowy wybitnie aktorsko kipi z emocji [recenzja]](https://static.wixstatic.com/media/f75ff7_9e499f0ca6134445a5686020c5773cef~mv2.jpg/v1/fill/w_306,h_407,fp_0.50_0.50,q_90,enc_avif,quality_auto/f75ff7_9e499f0ca6134445a5686020c5773cef~mv2.webp)
"Maria Stuart" - Teatr Narodowy wybitnie aktorsko kipi z emocji [recenzja]
W przypadku "Marii Stuart" naprawdę warto choć trochę przygotować się przed spektaklem — znać podstawy historii obu królowych, ich konfliktu, charakterów i politycznych uwikłań. Dla mnie lektura krótkich opisów była kluczowa: dzięki temu mogłam świadomie śledzić dialogi, bohaterów, napięcia i gesty, które inaczej mogłyby gdzieś mnie ominąć.
26 lis8 minut(y) czytania


"HRABI Duszkiem tak!" Książka pretekstem do wspomnień o Asi Kołaczkowskiej [recenzja]
Dzisiaj będzie trochę wspomnień, trochę nostalgii, trochę tęsknoty i żalu do świata. Ale będzie też wesoło i śmiesznie, bo w końcu o Kabarecie Hrabim i królowej (vel carycy) polskiej sceny kabaretowej Joannie Kołaczkowskiej. A o nich inaczej mówić nie można. Trzy miesiące po odejściu Joanny Kołaczkowskiej sięgnęłam po książkę "HRABI Duszkiem tak!", którą czytałam prawie miesiąc. Wcale nie duszkiem. Raczej spokojnie i bez pośpiechu. A dlaczego? O tym dzisiaj.
22 lis6 minut(y) czytania


"Historia miłosna" | Skrót zamiast emocji | Teatr Współczesny [recenzja]
Są spektakle, po których człowiek wychodzi poruszony, są takie, po których wychodzi zainspirowany, i wreszcie są te, po których wychodzi zdezorientowany, próbując w głowie poukładać wszystko to, co właśnie zobaczył. "Historia miłosna" zdecydowanie należy do tej trzeciej kategorii. W trakcie 95 minut otrzymałam wielowarstwowy kolaż tragedii, w którym miłość jest tylko jednym z wielu tematów, a całość przypomina bardziej próbę upchnięcia całego ludzkiego życia w półtorej godzin
19 lis7 minut(y) czytania


"Nabucco" Opera Narodowa. Koń był, ale bez galopu emocjonalnego [recenzja]
Giuseppe Verdi napisał operę "Nabucco" w wieku zaledwie 29 lat, a jego chór niewolników „Va, pensiero” stał się nieoficjalnym hymnem narodowym Włoch — pieśnią tęsknoty za wolnością i tożsamością. Dziś, niemal dwa stulecia później, ta sama historia wciąż przedstawiana jest w monumentalnej przestrzeni Opery Narodowej. Pozostająca w repertuarze od 1992 roku, a jej warszawska premiera miała miejsce w 1854 roku.
15 lis5 minut(y) czytania


"Harmonia Różnorodności" w niełatwych warunkach buduje Mosty Dialogu i porozumienia [recenzja]
Koncert „Harmonia Różnorodności”, zamykający projekt Mosty Dialogu organizowany przez Centrum Myśli Jana Pawła II, miał być nie tylko wydarzeniem muzycznym, ale także symbolicznym gestem porozumienia międzykulturowego. W opisie organizatorów zapowiadano poszukiwanie „uniwersalnego języka ponad podziałami duchowymi i estetycznymi” – idei tyleż pięknej, co wymagającej.
12 lis3 minut(y) czytania


Bogu ducha winny wykład – czyli o zbrodniach, religii i niedosycie w Worku Kości [recenzja]
Do Worka Kości wracam zawsze z pozytywnym nastawieniem. To miejsce, które już samym klimatem potrafi wciągnąć – półmrok, koktajle, ciekawie zaaranżowana przestrzeń, często muzyka na żywo i lekka aura makabry. Nic więc dziwnego, że wykłady Renaty Kuryłowicz, znanej szerzej jako Renata z Worka Kości, cieszą się dużym zainteresowaniem.
8 lis3 minut(y) czytania


"ART" - Teatr 6. Piętro | Męskie obrazy przez obrazy i malowanie konfliktu [recenzja]
"ART" to jeden z tych spektakli, który zaczyna się z dużym potencjałem — świetna obsada, błyskotliwy tekst Yasminy Rezy i przestrzeń Teatru 6. Piętro, gdzie już sam klimat obiecuje wieczór pełen intelektualnych spięć i subtelnego humoru. I faktycznie — aktorsko jest tu po prostu znakomicie.
5 lis4 minut(y) czytania


"Teściowe wiecznie żywe" - Teatr Kamienica | Akt banalny i błyskotliwy [recenzja]
Pierwsza część spektaklu mówiąc wprost nie zachwyca. Przez dłuższy czas fabuła krąży wokół tematów łóżkowych – seksu, prezerwatyw i nieustannego chodzenia młodej kobiety do łazienki. Młoda para, Jindra (Katarzyna Ucherska) i Karel (Jakub Józefowicz), zostaje sprowadzona właściwie do roli dwojga ludzi, którzy nie wychodzą z sypialni.
2 lis4 minut(y) czytania


"Strach, który powraca" - Magda Stachula błądzi wraz ze swoimi bohaterami [recenzja]
Już od pierwszych stron czuć, że coś tu nie gra. Fabuła rozłazi się jak źle zszyta tkanina — mamy bohaterów, którzy ani nie wiedzą, czego chcą, ani nie panują nad własnymi emocjami. Główna bohaterka, Anita, jest równie niestabilna jak jej prześladowcy, a jej decyzje często wydają się pozbawione logiki.
29 paź3 minut(y) czytania


"Tosca" Puccini - Teatr Wielki w Łodzi | Zabójstwo doskonałe. Gorzej ze skakaniem. [recenzja]
Na drugiej premierze "Tosci" w Teatrze Wielkim w Łodzi (5 października 2025) przekonałam się po raz kolejny, że to opera, w której magia zaczyna działać dopiero wtedy, gdy człowiek przestaje myśleć, a zaczyna czuć. A moje emocje rozpoczęły się na dobre od drugiego aktu. Pierwsza odsłona wydała mi się z początku zbyt zachowawcza, ale od drugiego aktu byłam już całkowicie pochłonięta sceną.
25 paź4 minut(y) czytania


"Dybuk" - Szymon An-ski | Między miłością, śmiercią i przysięgą [recenzja]
Szymon An-ski w swoim dramacie "Dybuk" (czasem zwanym "Dybuk, czyli na pograniczu dwóch światów" stworzył mit o miłości, która przekracza granice życia, o winie, której nie da się odpokutować modlitwą, i o duszach, które wracają, by domagać się sprawiedliwości. To opowieść, w której świat ludzi i świat duchów stapiają się w jedno, a pamięć – osobista i zbiorowa – okazuje się silniejsza niż czas.
22 paź5 minut(y) czytania


"Bóg Mordu" - Teatr 6. Piętro o zębach, chomiku i z wymiotami. Czyli o nas [recenzja]
To spektakl o małżeństwach, frustracjach, pracoholizmie, chomiku, alkoholu i wybijanych zębach. O emocjach, które miały być głębokie, a stają się chwilami farsą. Czy warto zobaczyć?
18 paź4 minut(y) czytania


"Inwazja jaszczurów" - Karel Capek z perłą w morzu niszczy świat [recenzja]
Na początku nic nie zapowiada, że ta książka zamieni się w filozoficzno-społeczny traktat o upadku człowieka. „Inwazja jaszczurów” (1936) Karela Čapka zaczyna się niemal jak przygodowa powieść marynistyczna — mamy egzotyczne wyspy, perły, kapitana i dziwne stworzenia z głębin.
11 paź4 minut(y) czytania


"Late Night Magic" Polskie Stowarzyszenie Iluzji czaruje w Teatrze Rampa [recenzja]
Wieczór z magią w rampowym klubie tragediowym miał w sobie coś ze stand upu, coś z pole dance'u i coś z klimatycznego spotkania w gronie znajomych, a... no i coś z magii – choć nie wszystkie numery spełniły moje oczekiwania, całość pozostawiła po sobie przyjemne wrażenie. Late Magic Show to wydarzenie, które nie udaje wielkiej gali iluzji, raczej stawia na lekkość, atmosferę i zabawę – i to właśnie klimat, a nie widowiskowe sztuczki, był jego najmocniejszą stroną.
8 paź4 minut(y) czytania


Trasa: sanah na stadionach | Koncert na PGE Narodowym Warszawa - 19.09.2025 [relacja]
19 września 2025 roku sanah spełniła kolejny z muzycznych snów – wystąpiła po (jak na nią) całkiem długiej przerwie i ponownie zapełniła stadion PGE Narodowy w Warszawie. Punkt o 20:10 światła przygasły, a przed publicznością otworzyła się baśniowa, pełna kwiatów i magii przestrzeń. Scenografia od pierwszych sekund robiła ogromne wrażenie – maki, słoneczniki, chatka rodem z wiejskiego pejzażu, a nawet błyszczący traktor.
4 paź6 minut(y) czytania


"Requiem dla snów" - Teatr Barakah z mocnym przekazem [Kraków] [recenzja]
„Requiem dla snów” w krakowskim Teatrze Barakah to spektakl, który zderza widza z intensywnością znaną z filmu Darrena Aronofsky’ego, a jednocześnie proponuje własną ścieżkę interpretacyjną. Nie jest to wierna adaptacja, raczej – autorska wariacja na temat uzależnień i głodu życia, który nigdy nie zostaje zaspokojony. Warto o tym pamiętać, aby nie szukać na siłę scen z filmu, lecz dać aktorom przestrzeń na opowiedzenie własnej, nieco innej historii.
1 paź5 minut(y) czytania
bottom of page